Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w Europie kończą sesję na minusach

Główne indeksy giełdowe w Europie zakończyły piątkową sesję na minusach. Uwaga inwestorów przesuwa się w kierunku geopolityki i przyszłotygodniowych posiedzeń banków centralnych - Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 600 spadł o 0,47 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 0,34 proc., francuski CAC 40 zniżkował 0,21 proc., a brytyjski FTSE stracił 0,56 proc.

W piątek w centrum uwagi inwestorów znajdowała się geopolityka w związku z wypowiedziami sekretarza generalnego NATO Marka Rutte o tym, że Europa musi być przygotowana na wojnę. "Rosja przywróciła wojnę do Europy i musimy być przygotowani na wojnę na skalę, jaką przeżyli nasi dziadkowie lub pradziadkowie" – powiedział w czwartek Rutte.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz poinformował z kolei, że spodziewa się w nadchodzący weekend rozmów z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa na temat przedłożonych przez stronę europejską propozycji pokojowych dla Ukrainy. "Jeśli będziemy teraz kontynuować ten proces tak jak założyliśmy, w weekend odbędą się rozmowy z rządem amerykańskim" - powiedział Merz w Berlinie podczas wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte.

Z kolei prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że nie wie, czy Amerykanie wezmą udział w zaplanowanym na sobotę spotkaniu w Europie na temat wojny na Ukrainie.

"W sobotę jest spotkanie. Zobaczymy, czy będziemy w nim uczestniczyć, czy nie. Powiedzieliśmy, że będziemy uczestniczyć w spotkaniu, jeśli uznamy, że są szanse (...) Chcą, żebym uczestniczył. Chcą, żebyśmy uczestniczyli. (...) Nie chcemy tracić dużo czasu" - przekazał Trump w rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym.

Inwestorzy w Europie czekają już na przyszłotygodniowe posiedzenia banków centralnych, w tym Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii.

Rynek oczekuje, że na grudniowym posiedzeniu (17-18 grudnia) Europejski Bank Centralny utrzyma stopy procentowe bez zmian, czwarty miesiąc z rzędu. Po ostatnim posiedzeniu prezeska EBC Christine Lagarde wskazywała, że polityka monetarna w strefie euro znajduje się w dobrym miejscu, a wskaźniki inflacji bazowej pozostają zgodne z celem EBC.

Choć inwestorzy zakładają, że w przyszłym roku EBC utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie, to obecnie wyceniają około 30-procentowe prawdopodobieństwo podwyżki stóp do końca 2026 r. Na możliwą podwyżkę stóp wskazała w tym tygodniu członkini zarządu Europejskiego Banku Centralnego Isabel Schnabel. Jej zdaniem, kolejnym ruchem EBC może być podwyżka stóp choć - jak dodała - nie nastąpi to w najbliższym czasie.

W przypadku Banku Anglii rynek oczekuje cięcia stóp procentowych w przyszłym tygodniu o 25 pb do poziomu 3,75 proc. Prezes banku Andrew Bailey był jednym z dziewięciu członków Komitetu Polityki Pieniężnej, którzy w listopadzie głosowali za utrzymaniem stopy na niezmienionym poziomie 4,0 proc., ale zasugerował, że pozytywne wiadomości o inflacji zbliżającej się do celu 2 proc. mogą zmienić jego zdanie.

Tymczasem w październiku inflacja w Wielkiej Brytanii spadła po raz pierwszy od maja, z 3,8 proc. do 3,6 proc., zgodnie z oczekiwaniami banku centralnego, a dane za listopad, które zostaną opublikowane w przyszłym tygodniu, mogą wykazać jej dalszy spadek.

W pierwszych godzinach handlu na Wall Street główne indeksy znajdują się na minusach - przed godz. 18.00 czasu polskiego S&P500 spada o prawie 1,3 proc., a DJI idzie w dół o 0,6 proc. Z kolei Nasdaq Comp. traci 1,9 proc.

Na rynku ropy WTI na NYMEX drożeje o 0,17 proc. do prawie 57,7 USD za baryłkę, a Brent na ICE zyskuje 0,05 proc. do 61,3 USD.

Na rynku walutowym euro pozostaje bez większych zmian do amerykańskiego dolara - ok. godz. 18.00 notowania EUR/USD zniżkują o 0,01 proc. do 1,1737. Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,17 proc. do 155,8.

(PAP Biznes)

pat/ osz/

udostępnij: