Przejdź do treści

udostępnij:

Pekabex szacuje, że w '25 przekroczy 200 tys. m sześc. produkcji, a w kolejnym 230 tys. m sześc.

Pekabex szacuje, że w tym roku przekroczy 200 tys. m sześc. produkcji, a cel na przyszły rok wynosi 230 tys. m. sześc. - poinformował Robert Jędrzejowski, prezes Pekabex. Spółka poinformowała również, że przygotowała kolejny plan poprawy działań optymalizacyjnych.

"Największym problemem dzisiaj są ceny, które spadły około 20 proc. w stosunku do zeszłego roku i to wynika ze stagnacji generalnie w budownictwie, przynajmniej w tym sektorze, w którym my jesteśmy, czyli logistyka, przemysł, inwestycje publiczne, mieszkania. Ta sytuacja ma miejsce na wszystkich rynkach, na których działamy, nie tylko w Polsce, ale też Skandynawii, tam jest lekkie ożywienie. Taka sama sytuacja ma miejsce w Niemczech, gdzie te ceny również spadły o 20 proc., i jest to taki moment, którego chyba nie spodziewaliśmy się" - powiedział Robert Jędrzejowski, prezes Pekabex.

Prezes dodał, że działania optymalizacyjne podjęte przez grupę Pekabex w 2025 r. zostały zrealizowane.

"Przygotowaliśmy kolejny plan poprawy działań optymalizacyjnych. Zmieniliśmy sposób patrzenia na ten problem. Plan opiera się na założeniach, że nie czekamy już na poprawę koniunktury. Chociaż ona z pewnością nastąpi. (...) Bazujemy natomiast na założeniu, że koniunktura nie musi się już poprawiać" - poinformował prezes.

Jak podano, działania optymalizacyjne dotyczą m.in. zwiększenia udziału produktów systemowych w przychodach do ponad 50 procent, przy koncentracji na wysokiej skalowalności i powtarzalności czy osiągnięcie 50 proc. przychodów ze sprzedaży zagranicznej.

Dodano, że aktualny backlog dla rynku niemieckiego i skandynawskiego przekracza 468 mln zł we wszystkich segmentach.

Spółka zapowiedziała również rozszerzenie działalności w budownictwie obronnym o ofertę dual use, schrony oraz produkty związane z programem Tarcza Plus, rozwój oferty mieszkaniowej, obejmującej konstrukcje, stan deweloperski oraz realizację pod klucz oraz rozwój oferty w zakresie Data Center (dotychczas zrealizowane kontrakty w Niemczech: 193 mln zł).

Prezes Jędrzejowski wskazał, że obłożenie mocy produkcyjnych utrzymuje się na poziomie 80-85 proc.

"W tym roku szacujemy, że przekroczymy 200 tys. m. sześc. produkcji, a cel na przyszły rok to jest 230 tys. m. sześc." - dodał.

Spółka poinformowała, że w ciągu 6 miesięcy zostaną w pełni zautomatyzowane nowe linie produkcyjne w zakładzie w Mszczonowie.

"One zostały już uruchomione. Myślę, że do połowy przyszłego roku będą już w pełni zautomatyzowane. (...) Pełny wolumen i automatyzacja zostanie osiągnięta w ciągu najbliższych sześciu miesięcy" - wskazał prezes.

Według spółki, nowe linie produkcyjne w zakładzie w Mszczonowie i reorganizacja procesu produkcji w zakładzie w Kokoszkach pozwolą na zwiększenie wolumenu i wydajności produkcji w zakresie elementów dedykowanych do segmentu mieszkaniowego przy zachowaniu stabilizacji kosztów stałych.

Spółka zapowiedziała również m.in. wzrost udziału wysoko marżowych projektów zagranicznych, redukcję kosztów przez poprawę wydajności produkcji o 1h czy centralizację zakupów, w tym zakupów z Azji.

"Jeżeli chodzi o development, stawiamy przed nimi cele odmrożenia kapitału na kilku projektach, mimo że nie są to duże pieniądze, kilkadziesiąt milionów złotych - jest to Katedralna, Hel, Falkenseer. Wycofujemy się z inwestowania na rynkach regionalnych, czy bardziej egzotycznych. Chcemy budować w największych miastach" - dodał prezes.

Beata Żaczek, wiceprezes Pekabex dodała, że większość tych działań już ruszyła i pozostała kwestia zwiększenia skali i zakresu tych działań.

Spółka poinformowała, że perspektywy na rynku budowlanym widzi m.in. w wieloletnich programach infrastrukturalnych, takich jak Program Budowy Dróg Krajowych do 2030 r. oraz Krajowy Program Kolejowy, prace związane z budową CPK oraz powiązanej infrastruktury transportowej.

"To co dzisiaj jest naszym największym aktywem, jest największy zakład prefabrykacji w Polsce. Zasoby, doświadczenie i moce produkcyjne oraz projektowe, także intelektualne. Chcemy dopracować nasz system hal i system budynków mieszkalnych. Zawarliśmy umowę z WAT-em i chcemy też ruszyć rynek schronów zarówno dla samorządów jak i też prywatnych" - wskazał prezes.

"Chcemy zrobić pierwszy pilotażowy projekt. Czekamy, ma wejść rozporządzenie, które ma definiować warunki jakim te miejsca schronienia powinny odpowiadać. Myślę, że to powinno się wkrótce zacząć. Na razie jesteśmy w fazie ofertowania dla wojska, prezentowania pewnych rozwiązań" - dodał.

Wiceprezes Beata Żaczek, poinformowała, że backlog na 2026 rok wynosi 1,2 mld zł, a na kolejne lata - 280 mln zł.

"Prawie 1,2 mld zł to jest przyszły rok, a 280 mln to są lata kolejne. Na ten rok przewidywaliśmy na koniec września 2025 ok. 600 mln zł, ale część się pewnie przesunie na przyszły rok"

W prezentacji podano, że w segmencie deweloperskim do zrealizowania pozostają kontrakty o łącznej wartości ponad 473 mln zł.

Prezes poinformował również, że spółka P.Homes, zajmująca się systemem budowy domów jednorodzinnych w technologii prefabrykacji, w tym roku zawarła już ponad 120 umów.

"Nasz cel to jest około 1000 domów rocznie. Uważamy, że jest w tym biznesie bardzo duży potencjał" - dodał.

(PAP Biznes)

mbi/ ana/

udostępnij: