DZIEŃ NA FX/FI: Złoty lekko osłabił się do ok. 4,24/EUR; koniec roku może być pozytywny dla PLN

Wtorkowa sesja przebiega spokojnie, przy niewielkim osłabieniu krajowej waluty. Rentowności SPW utrzymują się w pobliżu porannych poziomów. Zdaniem ekonomistów, rynek podziewa się w środę obniżki stóp proc. przez RPP i taka decyzja nie powinna wpłynąć na notowania PLN. Jak oceniają, koniec roku może być pozytywny dla złotego, a tendencja spadku rentowności SPW może się utrzymać.

Ok. godz. 16.45 kurs EUR/PLN rośnie o 0,22 proc. do 4,239, a USD/PLN idzie w górę o 0,31 proc. do 3,6511. EUR/USD zniżkuje o 0,09 proc. do 1,161.

"Dzisiejszy dzień na rynkach jest dość spokojny. Nie obserwujemy dużych ruchów, jeśli chodzi o notowania złotego. W grze jest cały czas przedział 4,22-4,30/EUR, w którym jesteśmy od ponad pół roku. Ostatnio testujemy dolne rejony tego przedziału, natomiast cały czas umocnienie złotego jest przez te dolne granice zatrzymywane" - powiedział PAP Biznes Przemysław Kwiecień, główny ekonomista DM XTB.

"Czekamy oczywiście na to, co się wydarzy jutro, kiedy czeka nas decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Rynek nastawia się na obniżkę, bo inflacja za listopad okazała się niższa niż zakładał rynek. Wydaje się, że Rada dostała dobry pretekst do tego, żeby kolejny raz stopy obniżyć" - dodał.

Jak ocenia ekonomista, ponieważ rynek już dyskontuje obniżkę stóp proc. przez RPP, taka ewentualna decyzja nie powinna wpłynąć na notowania złotego.

"Nie wydaje mi się, żeby ewentualnie jutro decyzja o obniżce stóp proc. mogła jakoś bardziej złotemu zaszkodzić, raczej złoty będzie zachowywał się dość stabilnie" - powiedział.

Jego zdaniem, polska waluta w najbliższym czasie będzie pod wpływem wydarzeń na globalnych rynkach.

"Ostatni tydzień listopada przyniósł poprawę nastrojów rynkowych, co też wspiera złotego. Na razie jednak to za mało, żeby przełamać tą dolną barierę 4,22/EUR i doprowadzić do jakiegoś większego ruchu na naszej walucie. Jednak, jeśli te dobre nastroje się utrzymają, to kto wie. Końcówka roku często bywa dla złotego korzystna, więc wydaje mi się, że cały czas szansa na ten ruch jest" - powiedział Przemysław Kwiecień.

RYNEK DŁUGU

Zdaniem ekonomisty, w ostatnim czasie na rynku długu widoczna jest tendencja do spadku rentowności.

"Myślę, że ta tendencja się utrzyma. Z jednej strony, globalnie dane makro nie są jakieś oszałamiająco dobre, więc nie ma podstaw do tego, żeby rentowności bardzo rosły. Z drugiej strony, jeśli chodzi o Polskę, to mamy konflikt pomiędzy bardzo dużym deficytem finansów publicznych, a spadającą inflacją. Deficyt jest zagrożeniem z punktu widzenia inwestorów, natomiast tak długo, jak inflacja jest niska i nastroje są dobre, to nie odstrasza rynków i rentowności spadają" - powiedział Przemysław Kwiecień.

(PAP Biznes)

pam/ osz/