Grupa Tarczyński wchodzi w kolejny etap ekspansji zagranicznej
Komunikat od Tarczyński SA
Grupa Tarczyński inwestuje w rozwój sprzedaży na rynkach skandynawskich i południowoeuropejskich, a równolegle poszerza ofertę o nowe produkty, które mają m.in. odpowiedzieć na preferencje konsumentów na rynkach eksportowych.
We wrześniu 2025 roku Grupa uruchomiła w Szwecji nową jednostkę odpowiedzialną za sprzedaż i dystrybucję w całym regionie północnej Europy – w tym w Norwegii, Finlandii oraz Danii, gdzie dotychczas nie była obecna. W tym samym czasie rozpoczęła sprzedaż bezpośrednią w Rumunii, wykorzystując model działania oparty na lokalnych spółkach zależnych, sprawdzony wcześniej m.in. w Niemczech.
Z salami po nowych konsumentów
Jak podkreśla Tomasz Tarczyński, członek zarządu odpowiedzialny za marketing i eksport, rozwój w Skandynawii i Europie Południowej jest częścią długofalowej strategii firmy.
– Mamy duże apetyty na ekspansję zagraniczną, zarówno na nowe rynki, jak i na umacnianie naszej pozycji na dotychczasowych. Patrzymy zarówno w stronę krajów Europy Północnej, jak i Południowej. Liczymy także na pozyskiwanie nowych grup konsumentów dzięki rozszerzaniu oferty o nowe smaki. Doświadczenie międzynarodowe już mamy i wiemy, jak skutecznie zdobywać rynki. W wypracowaniu skutecznego modelu ekspansji pomogły nam doświadczenia zdobyte w Niemczech. W ostatnim latach uruchamialiśmy spółki celowe w Rumunii, Anglii, USA i Szwecji. Mamy dedykowane zespoły osób, które rozumieją lokalnego konsumenta i struktury sprzedażowe sieci handlowych na danym rynku. Te osoby będą w stanie lepiej dopasować produkt i lepiej kontrolować spółkę oraz sprzedaż. Spółki będą funkcjonować w podobnym modelu, czyli blisko klienta i rynku. Liczymy, że zaowocują bardzo dużym wzrostem sprzedaży – mówi Tomasz Tarczyński, członek zarządu, dyrektor marketingu i eksportu w Tarczyński.
Nowym obszarem, który ma wspierać dalszy wzrost sprzedaży, jest kategoria przekąsek salami. Produkt w unikalnym formacie cienkich wiązek trafił już do sklepów w Polsce i Niemczech, a w kolejnych miesiącach ma pojawić się także w innych krajach europejskich. Z danych rynkowych wynika, że tylko w Polsce wartość segmentu salami wzrosła w ciągu dwóch lat o 30 proc., osiągając poziom ok. 0,5 mld zł.
Wprowadzenie przekąsek salami to element szerszej strategii dywersyfikacji asortymentu. Firma chce, by nowy produkt trafił również do konsumentów z rynków południowych, takich jak Włochy, Hiszpania czy Francja, gdzie spożycia salami są tradycje szczególnie silne.
Więcej przekąsek z Polski w Europie
Tarczyński, znany przede wszystkim z produkcji kabanosów i parówek, umacnia pozycję także dzięki inwestycjom w nowe technologie i rozbudowę sieci dystrybucyjnej. W pierwszym półroczu 2025 roku sprzedaż eksportowa wyniosła 350,2 mln zł, co oznacza wzrost o blisko 20 proc. r/r i stanowiło 33 proc. całkowitych przychodów grupy.
Największym rynkiem zagranicznym pozostają Niemcy – z 36-proc. udziałem w sprzedaży eksportowej – ale firma zwiększa obecność także w Wielkiej Brytanii, Rumunii, Holandii, Czechach i krajach bałtyckich.
Polski producent działa dziś w ponad 30 krajach na trzech kontynentach, a jego produkty trafiają do sieci handlowych i dystrybutorów w całej Europie. Oprócz wzrostu skali działalności Tarczyński stawia też na rozwój portfela produktowego, w tym wprowadzanie nowych kategorii, takich jak kiełbaski bez osłonki, które pojawiły się na rynku w ostatnich miesiącach.
Dla spółki z Ujeźdźca Małego to kolejny krok w budowie pozycji europejskiego gracza w segmencie przekąsek białkowych. Polska firma, która jeszcze dekadę temu koncentrowała się głównie na rynku krajowym, dziś coraz częściej pojawia się w rankingach najdynamiczniej rozwijających się producentów spożywczych w regionie.
Ekspansja na północ i południe Europy, połączona z inwestycjami w nowe formaty produktów, dowodzą, że Tarczyński chce być nie tylko liderem w Polsce, ale także liczącym się graczem na europejskim rynku FMCG.
Źródło: Tarczyński SA
