DZIEŃ NA RYNKACH: Giełdy w USA w dół, w centrum uwagi Bliski Wschód
Wtorkowa sesja na giełdach amerykańskich zakończyła się spadkami, a w centrum uwagi inwestorów były konflikty zbrojne na Bliskim Wschodzie. Analitycy wskazują też, że poniedziałkowe słowa prezesa Fed Jerome'a Powella ostudziły nadzieje na kolejną obniżkę stóp proc. o 50 punktów bazowych.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,41 proc., do 42.156,97 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,93 proc. i wyniósł 5.708,75 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 1,53 proc. do poziomu 17.910,36 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 1,48 proc. do 2.197,04 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 15,12 proc., do 19,26 pkt.
Prezes Fed Jerome Powell powiedział w poniedziałek, że mogą nadejść kolejne obniżki, ale ostrzegł, że bank centralny nie ma ustalonej ścieżki i nie będzie się spieszył z obniżkami stóp. Powell dodał, że jeśli gospodarka będzie rozwijać się zgodnie z oczekiwaniami, to w tym roku spodziewa się dwóch obniżek stóp procentowych o 25 pb. każda.
„Nadzieje rynków na kolejną obniżkę stóp o 50 pb były przesadzone i widzimy, że optymizm ten został stłumiony” — powiedziała Fiona Cincotta, starsza analityczka rynkowa w City Index.
„Biorąc pod uwagę, że Powell uważa, że inflacja została pokonana, zaskoczenie w raporcie o zatrudnieniu w USA może nadal zmienić kurs Fed. W końcu nie są na ustalonym kursie. Na przykład bardzo słaby wzrost zatrudnienia lub skok stopy bezrobocia nadal mogą skłonić FOMC do dokonania obniżki o 50 pb.” — napisali analitycy Rabobank w raporcie.
Analitycy wskazują, że kolejny kluczowy raport o zatrudnieniu w USA w tym tygodniu określi kierunek dla rynku, a strategowie Bank of America uważają, że prawdopodobnie popchnie on akcje do kolejnych rekordowych poziomów.
„Ryzyko jest po stronie wzrostowej, o ile nie zdarzy się wielka wpadka. Uważamy, że dane wzmocnią perspektywy dla miękkiego lądowania. Dynamika gospodarcza stygnie, a nie słabnie” – napisano w raporcie Bank of America.
Nastroje podczas wtorkowej sesji popsuły informacje z Iranu i Izraela.
"Strach przed zarażeniem jest zawsze destabilizujący" – powiedział Keith Buchanan, starszy menedżer portfela w Globalt Investments.
"Pomijając oczywiście ogromny wpływ na życie, rynki otrzymują bezpośrednie uderzenie, gdy pojawiają się siły, które niemal obiecują pewien poziom destabilizacji" - dodał.
Iran wystrzelił we wtorek salwę pocisków balistycznych na Izrael; w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" ze 180 rakiet lecących w kierunku Izraela. Nie odnotowano ofiar. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź.
Wybuchy były słyszane w różnych częściach kraju, w tym w Tel Awiwie i w Jerozolimie. Po ok. godzinie od rozpoczęcia nalotu wojsko ogłosiło, że nie ma dalszego zagrożenia i wycofało alarm.
Irańska Gwardia Rewolucyjna przekazała, że ostrzał Izrael to odwet za śmierć lidera Hamasu Ismaila Hanijego, szefa Hezbollahu Hasana Nasrallaha i irańskiego generała Abbasa Nilforuszana. Zagroziła "miażdżącymi atakami" w razie zbrojnej odpowiedzi Izraela.
To poważny atak, który będzie miał konsekwencje - zapowiedział rzecznik Sił Obronnych Izraela kadm. Daniel Hagari.
Podczas sesji mocno traciły na wartości spółki technologiczne. Tesla, Nvidia i Apple spadły o ponad 3 proc. Wyjątkiem była Meta, która przeciwstawiła się spadkowemu trendowi, rosnąc w pobliżu rekordów wszech czasów.
Ucierpiały również akcje spółek o małej kapitalizacji.
Inwestorzy monitorowali również strajk członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Dokerów na wschodnim wybrzeżu i wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej. Chociaż konsumenci mogą nie odczuć uszczypnięcia od razu, przestój może kosztować amerykańską gospodarkę setki milionów dolarów.
Inwestorzy będą teraz patrzeć na wrześniowy raport o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym w piątek, który może posłużyć jako katalizator dla głównych średnich.
Liczba nieobsadzonych etatów w USA, według ankiety JOLTS, w sierpniu wyniosła 8,04 mln wobec 7,711 mln odnotowanych miesiąc wcześniej po korekcie z 7,673 mln. Oczekiwano, że liczba wolnych miejsc pracy wyniesie 7,673 mln.
Ankieta JOLTS uwzględnia wakaty, o których obsadzenie pracodawca sam (bez pośredników) aktywnie zabiega. Wskaźnik obejmuje wakaty na stanowiska o pełnym i niepełnym wymiarze godzin, wakaty na umowy stałe i krótkoterminowe oraz wakaty na prace sezonowe.
Wskaźnik aktywności w przemyśle w USA we wrześniu wyniósł 47,2 pkt. wobec konsensusu 47,5 pkt. i 47,2 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM).
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez S&P Global, spadł we wrześniu do 47,3 pkt. z 47,9 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w II wyliczeniu. Wstępnie szacowano 47 pkt.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na październik zwyżkują o 3,27 proc. do 70,40 USD za baryłkę, a listopadowe futures na Brent rosną o 3,29 proc. do 74,06 USD/b.
(PAP Biznes)
pr/