DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN lekko w dół; oczekiwana podwyższona zmienność do decyzji Fed

W piątek kurs EUR/PLN wahał się wokół poziomu odniesienia, a po południu lekko spada do 4,28. Rentowności SPW obniżały się w ślad za rynkami bazowymi, na których wzrosło przekonanie, że obniżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych wyniesie 50 pb. Zdaniem ekonomistów, do posiedzenia Fed w środę 18 września na rynkach będzie panować podwyższona zmienność.

"Wielkimi krokami zbliża się posiedzenie Fed i coraz bardziej uwaga inwestorów będzie się na nim koncentrowała. Wszyscy mają pewność, że obniżka nastąpi, natomiast cały czas są dywagacje rynkowe, czy wyniesie ona 25 pb. czy 50 pb. Dzisiaj szala przechyla się w kierunku tej wyższej wartości, co prawdopodobnie jest związane z wypowiedziami Williama Dudley'a, który zasugerował, że obniżka powinna wynieść 50 pb" - powiedziała PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

"W ślad za zwiększeniem oczekiwań rynku na silniejszą obniżkę stóp, dolar osłabiał się wobec euro. Teoretycznie słabszy dolar jest korzystny dla naszej waluty, ale dzisiaj to się nie zadziało. Złoty od rana osłabiał się, teraz wraca. To samo wydarzyło się na węgierskim forincie, więc prawdopodobnie inwestorzy bardziej koncentrują się na euro i dolarze, a niekoniecznie na walutach rynków wschodzących" - dodała.

Jej zdaniem do środy kurs EUR/PLN będzie poruszał się w przedziale 4,28-4,30. Potem dużo będzie zależało od skali obniżki stóp w USA i od tego, co zakomunikuje prezes Fed Jerome Powell.

"Myślę, że w najbliższych dniach bardzo dokładnie będą brane pod lupę wszelkie dane makroekonomiczne, zarówno ze strefy euro, jak i Stanów Zjednoczonych. Do środy pojawi się jeszcze garść ważnych danych, które mogą przesądzać o decyzji Fed. Dlatego spodziewałabym się podwyższonej zmienności na rynkach" - powiedziała.

Do 18 września zostaną opublikowane m. in.: indeks instytutu ZEW w Niemczech, dane na temat sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych oraz produkcja przemysłowa w USA.

RYNEK DŁUGU

Jak ocenia ekonomistka, wzrost oczekiwań co do obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych o 50 pb wpłynął także na rynek długu.

"W ślad za tym poszły spadki rentowności w Stanach Zjednoczonych, które są znaczące, zwłaszcza na krótkim końcu i wynoszą nawet powyżej 6 pb To ciągnie za sobą inne rynki, w tym Polskę. Dziś mamy spadki rentowności naszych obligacji rzędu 2,5-3,8 pkt." - powiedziała.

Jej zdaniem, do środowego posiedzenia Fed mogą się utrzymywać wahania oczekiwań, natomiast polski rynek będzie poruszać się śladem rynków bazowych.

(PAP Biznes)

pam/ osz/