Przejdź do treści

udostępnij:

Jeszcze za wcześnie, by oceniać wpływ koronawirusa na wartość rynku aptecznego w '20 - Neuca

W ostatnich tygodniach widać wzmożone zainteresowanie poszczególnymi grupami wyrobów medycznych, jednak jeszcze jest zbyt wcześnie, by oceniać wpływ koronawirusa na wartość rynku aptecznego w 2020 roku - poinformował PAP Biznes Paweł Bernat, dyrektor departamentu komunikacji i public affairs w Neuce.

"Z perspektywy sytuacji rynkowej widzimy w ostatnim tygodniach wzmożone zainteresowanie poszczególnymi grupami wyrobów medycznych (maseczki, termometry, żele antybakteryjne do rąk). Warto zwrócić uwagę, że zwyczajowo pierwszy kwartał jest okresem wzmożonych zachorowań, w związku z czym istotnie rośnie sprzedaż leków i suplementów diety wzmacniających odporność" - poinformował Paweł Bernat.

Jak dodał, większe zainteresowanie farmaceutykami jest związane z tradycyjnym sezonem grypowym, a nie tylko efektem rozprzestrzeniania się COVID19.

"Na tym etapie jest zbyt wcześnie, aby oceniać wpływ wirusa na wartość rynku aptecznego w tym roku. Jeszcze przed pojawieniem się tego zjawiska ocenialiśmy, że rynek w tym roku może wzrosnąć o 3-5 proc." - ocenił Bernat.

Główną działalnością Neuki jest hurtowa sprzedaż produktów farmaceutycznych do aptek. Udział grupy w hurtowym rynku leków to około 29 proc. Neuca zajmuje się także m.in. produkcją farmaceutyków i badaniami klinicznymi, a także zarządza siecią 69 przychodni lekarskich. Po trzech kwartałach 2019 roku Neuca miała 6,13 mld zł przychodów i 93,1 mln zł zysku netto.

Bernat poinformował, że spółka działa bez zakłóceń z punktu widzenia stabilności łańcucha dostaw czy obsługi klientów.

"Mamy opracowane procedury kryzysowe zapewniające utrzymanie ciągłości prac. Ponadto w obszarze biurowo-administracyjnym oraz telemarketingu jesteśmy przygotowani do pracy zdalnej. W tym ostatnim obszarze możliwość pracy zdalnej mamy już od dawna i nie jest ona związana z zagrożeniem rozprzestrzeniania się wirusa" - poinformował Bernat.

"Monitorujemy stan zdrowia pracowników i podjęliśmy działania informacyjne oraz prewencyjne wśród pracowników" - dodał.

Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Zakażenia odnotowano od tego czasu m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Tajlandii, Wietnamie, Singapurze, Tajwanie, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii. Jak podała agencja Reutera, do niedzieli potwierdzono ok. 106 tys. przypadków infekcji koronawirusem w ok. 90 krajach, a ponad 3,6 tys. zakażonych zmarło, w zdecydowanej większości w Chinach.

Największe w Europie ognisko koronawirusa jest we Włoszech, gdzie zmarło już z tego powodu 366 osób, a ponad 6,3 tys. osób jest zarażonych.

W Polsce potwierdzono dotąd 16 przypadków zakażenia. Według danych resortu zdrowia z poniedziałku w całym kraju hospitalizowanych jest 170 osób, a ponad 4 tys. objęto kwarantanną domową.

sar/ osz/

Zobacz także: Neuca SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: