Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Europejskie giełdy na plusach

Europejskie giełdy rozpoczynają nowy tydzień handlu na plusach - z USA i Chin docierają pozytywne sygnały dotyczące relacji handlowych - podają maklerzy.

W zachodniej Europie wskaźnik Stoxx 600 zyskuje 0,8 proc.

Komentarze prezydenta USA Donalda Trumpa o możliwym podpisaniu dealu handlowego z Chinami wspierają dobry sentyment na globalnych rynkach finansowych.

Donald Trump powiedział, że jest "bardzo blisko" do zawarcia umowy handlowej z Chinami, ale niepokoje w Hongkongu są "czynnikiem komplikującym".

Robert O ’Brien, amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, ocenił z kolei, że nadal jest możliwe, iż pierwsza faza umowy handlowej z Chinami zostanie zawarta przed końcem roku. Jednak i on wskazał, że USA nie przymkną oczu na to, co dzieje się w Hongkongu.

Z kolei Chiny zapowiedziały podwyższenie kar za kradzież własności intelektualnej. Ochrona własności intelektualnej jest bardzo ważna dla USA w prowadzonych obecnie negocjacjach Waszyngtonu z Pekinem, dlatego jest to postrzegane jako temat, który może potencjalnie przyspieszyć rozmowy.

Analitycy przypominają, że chiński rząd zazwyczaj oferował Amerykanom zakup większej ilości produktów rolnych z USA, ale prawdziwy postęp w zakresie własności intelektualnej mógłby przyspieszyć osiągnięcie dealu handlowego.

"Fakt, że nadal trwają rozmowy amerykańsko-chińskie, jest czymś pozytywnym dla rynków" - mówi Robert Rennie, szef strategii rynku finansowego w Westpac.

"Rynki już wykazują pewne oznaki zmęczenia ciągłym strumieniem optymistycznych komentarzy ze strony urzędników USA i Chin i brakiem oznak ostatecznego porozumienia" - dodaje.

Tymczasem inwestorzy poznali w poniedziałek wskaźnik Ifo z Niemiec - indeks, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w listopadzie 95,0 pkt., jak w prognozie, wobec 94,7 pkt. w październiku.

Indeks oczekiwań wyniósł natomiast 92,1 pkt. wobec 91,6 pkt. poprzednio i szacunków 92,5 pkt. To czteromiesięczne maksimum - zwracają uwagę analitycy.

Lekka poprawa oczekiwań niemieckiego biznesu może świadczyć o tym, że gospodarka tego kraju zaczyna się odbijać od dna.

Odczyty Ifo potwierdzają rosnący - choć nadal raczej skromny - optymizm dotyczący gospodarki Niemiec.

Według prognoz ekonomistów PKB Niemiec w IV kwartale może wzrosnąć o 0,2 proc. wobec +0,1 proc. w III kw.

"Mamy pewną stabilizację, mamy wzrost. Problem w tym, że trudności dla niemieckiej gospodarki pochodzą głównie z zewnątrz, z eksportu, który jest słaby" - mówi Clemens Fuest, prezes instytutu Ifo.

"Zatem to, co rząd Niemiec może tutaj zrobić z pomocą tradycyjnej polityki bodźców fiskalnych, jest ograniczone" - dodaje.

Gospodarka Niemiec potrzebuje 500 miliardów dolarów na inwestycje publiczne w celu modernizacji infrastruktury po tym, jak przez dziesięciolecia robiono za mało - ocenili w poniedziałek liderzy niemieckiej federacji związkowej DGB i branżowej - BDI.

Jak wskazuje DGB i BDI największa gospodarka w Europie, której w III kw. z trudem udało się uniknąć recesji, wymaga teraz ogromnych funduszy, aby nadrobić zaległości, stać się bardziej konkurencyjną i zwiększyć swój potencjał wzrostu.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 12.20

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3702,84 0,42
DAX Niemcy 13218,53 0,42
FTSE 100 W.Brytania 7381,64 0,75
CAC 40 Francja 5920,00 0,46
IBEX 35 Hiszpania 9309,00 0,59
FTSE MIB Włochy 23414,47 0,66

(PAP Biznes)

aj/ osz/

udostępnij: