B. Handlowy spodziewa się niższych rezerw w IV kw., bank chce zwiększać udziały rynkowe (opis)
Bank Handlowy spodziewa się, że w IV kwartale rezerwy, które zawiąże, nie będą tak duże jak w III kwartale, a w kolejnych latach chce mieć koszty ryzyka na poziomie lepszym niż w sektorze. Bank liczy na wzrost udziałów rynkowych - poinformował Sławomir Sikora, prezes banku.
"Zakładamy, że raz na 10 lat możemy mieć istotne +zdarzenie+ kredytowe, (…) Nie rewidujemy naszego apetytu na ryzyko. Następne 3 lata pokażą, że bank jest konserwatywnym bankiem, w którym koszty ryzyka kredytowego są niższe niż w sektorze bankowym. To perspektywa naszej strategii finansowej” – powiedział Sikora.
Saldo rezerw w okresie trzeciego kwartału 2019 roku wyniosło 91,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej było to 19 mln zł.
"Nie będzie tak dużych rezerw w IV kwartale. Znormalizowany poziom kosztów ryzyka banku wynosi 40-50 pb” – powiedział Sikora.
Kwartalny zysk netto banku w III kwartale został obciążony odpisem aktualizacyjnym w wysokości 54 mln zł w związku z przeprowadzeniem oceny finansowej klienta z branży budowlanej.
Bank podał, że zawiązanie tej rezerwy jest konsekwencją konserwatywnego podejścia do kwestii zarządzania ryzykiem. Prezes zapowiedział w czwartek, że bank musi dodatkowo wzmocnić politykę wczesnego ostrzegania przy ewentualnych kłopotach jego klientów.
Prezes poinformował, że Bank Handlowy nie jest zainteresowany zakupem mBanku, ale bank liczy na wzrost udziałów rynkowych, szczególnie w obszarze pożyczek niezabezpieczonych.
"Kwestie regulacyjne, kwestie różnego rozłożenia ryzyka w sektorze i zmiany własnościowe na rynku będą dla nas szansą na odzyskanie udziałów w rynku, bo nasz model biznesowy jest bardziej odporny na tego typu zmiany. Mam nadzieję, że nasze przychody będą rosły szybciej” – powiedział Sikora.
(PAP Biznes), #BHWseb/ osz/
