Asbis celuje w całoroczne przychody bliskie 1,9 mld USD
Asbis liczy na wypracowanie w 2019 roku przychodów w górnej granicy prognozy, która wynosi 1,9 mld USD - podał dyrektor ds. ryzyka i relacji inwestorskich Asbisu Costas Tziamalis. Spółka podtrzymuje plan uzyskania dodatnich przepływów operacyjnych w całym roku, spodziewa się "mocnego" czwartego kwartału.
"Celujemy w przychody bliskie górnej granicy prognozy" - powiedział Tziamalis podczas środowej konferencji.
Prognoza Asbisu na 2019 rok zakłada osiągnięcie 1,7-1,9 mld USD przychodów. Po trzech kwartałach grupa wypracowała 1,25 mld USD przychodów, o 17 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Czwarty kwartał jest dla spółki najmocniejszym okresem pod względem sprzedaży - w 2018 roku odpowiadał za 27,6 proc. rocznych przychodów, a w 2017 roku było to aż 36,5 proc.
W trzecim kwartale przychody spadły rok do roku o 13 proc. do 462,7 mln USD. Tziamalis podał, że grupa jest zadowolona z poziomu sprzedaży, biorąc pod uwagę sytuację rynkową, w szczególności spadki sprzedaży na nasyconym rynku smartfonów - w III kw. przychody Asbisu w tym segmencie spadły o 53 proc. rdr do 103,4 mln USD. Tziamalis dodał, że w czwartym kwartale liczy na "poprawę sytuacji w zakresie przychodów", wskazując m.in. na dobry odbiór nowych modeli iPhone'ów.
Dyrektor ocenił, że marża brutto na sprzedaż grupy ma obecnie ograniczony potencjał do wzrostu. Rentowność w trzecim kwartale wyniosła 5,9 proc. rosnąc o 0,2 pkt. proc. i osiągnęła najwyższy poziom od trzech lat.
"Marża jest na poziomie, na którym chcielibyśmy, by była. Dla naszej branży przekroczenie poziomu 6 proc. marży jest bardzo trudne" - powiedział.
Dodał, że poprawa marży w trzecim kwartale była efektem m.in. wzrostu sprzedaży wyżej marżowych rozwiązań w zakresie tzw. dystrybucji z wartością dodaną (VAD). Na wzrost rentowności wpłynęła również sprzedaż droższych modeli telefonów Apple oraz wyższa od oczekiwań marża na sprzedaży modułów pamięci, wynikająca z niedoborów towaru, który utrzymuje się w czwartym kwartale.
Tziamalis podał również, że w najbliższej przyszłości grupa będzie starała się utrzymać rentowności brutto na sprzedaży na poziomie zbliżonym do obecnego.
Dyrektor poinformował, że w najbliższych tygodniach grupa będzie obserwować wykonanie rocznej prognozy zysku netto, która wynosi 8,5-10 mln USD. Po trzech kwartałach zysk sięga 7,2 mln USD i jest wyższy o 1 proc. rok do roku, pomimo spadku przychodów. W 2018 roku zysk netto grupy wyniósł 12 mln USD.
"Jesteśmy jak dotąd zadowoleni z zyskowności, ale na tę chwilę nic więcej nie możemy powiedzieć" - powiedział.
Jak podał, celem na 2019 rok pozostają dodatnie przepływy z działalności operacyjnej, które po trzech kwartałach wyniosły minus 21,9 mln USD. Dodał, że spółka nie planuje do końca roku znaczących wydatków inwestycyjnych.
(PAP Biznes), #ASBkuc/ gor/