DZIEŃ NA RYNKACH: Optymizm trwa - kontrakty w USA w górę, rynek czeka na dane makro
Notowania kontraktów na indeksy w USA sugerują wzrosty na otwarciu. Wyższe od oczekiwań wyniki kwartalne spółek, dobre dane makro i nadzieja na porozumienie handlowe USA-Chiny wspierają dobre nastroje na rynkach finansowych od początku tygodnia. We wtorek w centrum uwagi inwestorów znajdują się odczyty makro z amerykańskiej gospodarki i nowe doniesienia ws. trade deal.
Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,22 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,27 proc., a na Nasdaq idą w górę o 0,27 proc.
Na rynkach od początku tygodnia trwa optymizm - w poniedziałek na zamknięciu Dow Jones Industrial zwyżkował 0,42 proc., do 27.462,11 pkt. To nowy rekord tego indeksu, a DJI od początku roku zyskał już prawie 18 proc.
Brytyjski dziennik "Financial Times" podał, że USA zastanawiają się czy nie wycofać ceł na chiński import o wartości 112 miliardów dolarów. Jak podają źródła - Chiny naciskają na Stany Zjednoczone, by w ramach „pierwszej fazy” porozumienia handlowego nie tylko wycofały się z karnych ceł zaplanowanych na grudzień, ale też zniosły taryfy wprowadzone wcześniej.
Jak podają źródła, Chiny naciskają na Stany Zjednoczone, by w ramach „pierwszej fazy” porozumienia handlowego nie tylko wycofały się z karnych ceł zaplanowanych na grudzień, ale zniosły taryfy wprowadzone wcześniej.
We wtorek inwestorzy czekają też na ważne dane makro zza Oceanu - o godz. 14.30 rynek pozna odczyt bilansu handlu zagranicznego USA za wrzesień.
Po południu inwestorzy poznają też inne dane - finalny odczyt indeksu PMI dla usług USA za październik, raport ISM dla usług USA za październik, liczbę nieobsadzonych etatów w USA według ankiety JOLTS za wrzesień, a wieczorem - tygodniową zmianę zapasów paliw w USA wg API.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,26 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,10 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,32 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,31 proc.
Ze spółek, ponad 9-proc. spadek notuje Siemens Gamesa. Hiszpańska firma działająca w obszarze energetyki odnawialnej obniżyła swoje prognozy na 2020 r.
Po wynikach w dół o 15 proc. idzie też kurs Pandory. W III kw. duńska firma biżuteryjna zanotowała nieoczekiwaną przez analityków stratę netto i obniżyła prognozę przychodów.
Eurodolar idzie w dół o 0,32 proc. do 1,1107.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,24 proc. do 108,85.
Kurs funta zniżkuje o 0,05 proc. wobec dolara do 1,2894.
Rentowność 10-letnich UST rośnie o 3 pb do 1,82 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w górę o 4 pb do 2,31 proc.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 2 pb do: -0,33 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 0,7 proc. do 56,9 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w górę o 0,8 proc. do 62,6 USD/b.
Złoto idzie w dół o 0,5 proc. do 1.503.2 USD za uncję.
WYSTĄPIENIA BANKIERÓW CENTRALNYCH
Rozpoczęty tydzień obfituje w publiczne wystąpienia bankierów centralnych - we wtorek o godz. 14.00 swoje przemówienie rozpoczął szef Fed z Richmond Tom Barkin.
Wcześniej członek Rady Europejskiego Banku Centralnego Madis Muller powiedział w Tallinie, że EBC na swoim wrześniowym posiedzeniu podjął konkretne decyzje dotyczące stóp procentowych i zakupów aktywów i nie należy spodziewać się tu żadnych zmian w najbliższej przyszłości.
Przedstawiciel EBC ocenił, że gospodarka strefy euro "jest nadal silna", przy niskim bezrobociu i przyspieszonym wzroście płac. Dodał, że jest jeszcze za wcześnie, aby komentować politykę pieniężną prezes EBC Christine Lagarde.
Tymczasem gubernator Banku Japonii Haruhiko Kuroda poinformował we wtorek, że dodatkowe wydatki fiskalne byłyby bardziej skuteczne niż zwykle, ponieważ Bank Japonii może utrzymać niskie stopy procentowe dzięki programowi kontroli krzywej dochodowości.
Na godz. 18:40 zaplanowane jest wystąpienie szefa Fed z Dallas Roberta Kaplan. (PAP Biznes)
pat/ ana/
