DZIEŃ NA FX/FI: Rośnie ryzyko osłabienia się złotego wobec euro, a rentowności polskich SPW mogą spadać

Wzrasta ryzyko korekcyjnego spadku złotego w stronę 4,30-4,31 wobec euro – uważają ekonomiści. Ich zdaniem dochodowość polskich papierów skarbowych może zniżkować w ślad za rynkami bazowymi.

"Złoty (…) kwotowany jest aktualnie w pobliżu 4,2550/EUR. Naszym zdaniem rośnie ryzyko korekcyjnego odbicia w stronę 4,30-4,31/EUR po gwałtownym umocnieniu kursu o ponad 4 proc. w ostatnich pięciu tygodniach” – napisali w porannym biuletynie analitycy Banku Pekao.

W czwartek o 10.00 GUS poda szacunek inflacji za październik.

"Spodziewamy się jej spadku z 2,6 proc. do 2,5 proc. rdr, przy jednoczesnym wzroście inflacji bazowej do 2,5 proc. rdr. W kierunku niższej dynamiki rocznej CPI oddziaływać będą ceny paliw (spadek w ujęciu mdm) i żywności (mniejszy niż w poprzednim roku sezonowy wzrost jej cen)” – przewidują ekonomiści mBanku.

W środę doszło do obniżki o 25 pb stopy oprocentowania funduszy federalnych przez FOMC.

"Dolar zareagował osłabieniem wobec koszyka walut, po tym gdy Jerome Powell nie zasygnalizował jednoznacznie, iż nadszedł koniec obniżek stóp procentowych. W relacji do euro jest wyceniany najgorzej od dwóch tygodni (1,1160)" - napisali w komentarzu specjaliści Banku Pekao.

Ich zdaniem „kurs może teraz zagościć dłużej w pobliżu 1,12, gdyby jutrzejsze dane z amerykańskiej gospodarki (z rynku pracy – PAP) rozczarowały inwestorów”.

RYNEK DŁUGU

"Polskie obligacje mogą dzisiaj lekko zyskiwać w ślad za rynkami bazowymi. Dodatkowym czynnikiem wsparcia byłoby ograniczenie podaży długu do końca roku. Ministerstwo Finansów powinno dzisiaj opublikować harmonogram emisji SPW w listopadzie” – napisali w porannym komentarzu ekonomiści Banku Pekao.

Jednocześnie zaznaczyli, że „biorąc pod uwagę, iż dotychczas udało się pokryć już ok. 28 proc. potrzeb pożyczkowych zaplanowanych na 2020 rok, nie wykluczamy, iż w listopadzie będzie miała miejsce jedynie aukcja zamiany, podobnie jak w październiku”.

Na rynkach bazowych spadki cen - rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 1,768 proc., a niemieckich -0,391 proc.

(PAP Biznes)

maq/ osz/