Miedź na LME traci po słabych danych z Chin i pogorszeniu nastrojów w zw. z A.Saudyjską
Notowania miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają w reakcji na słabe dane makro z Chin i pogorszeniu globalnych nastrojów po ataku na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej. Miedź zniżkuje na LME w transakcjach 3-miesięcznych o 1,1 proc. do 5.906,50 USD za tonę - podają maklerzy.
Na Comex w N.Jorku miedź tanieje o 1 proc. do 2,6735 USD za funt.
W Chinach opublikowane słabsze od prognoz dane z krajowej gospodarki.
Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 4,4 proc. rdr, a analitycy spodziewali się wzrostu o 5,2 proc., po wzroście w lipcu o 4,8 proc.
Z kolei sprzedaż detaliczna w Chinach wzrosła w sierpniu o 7,5 proc. rdr, a spodziewano się wzrostu o 7,9 proc. rdr., po wzroście w lipcu o 7,6 proc.
Nastroje na globalnych rynkach mocno pogorszyły się po tym, jak w sobotę przeprowadzono atak na saudyjskie instalacje naftowe.
Dwie instalacje naftowe w mieście Bukajk (Abqaiq) i Churajs (Khurais) na wschodzie Arabii Saudyjskiej stały się celem ataków dronów; doszło do dwóch pożarów, które opanowano, ale produkcja i eksport saudyjskiej ropy naftowej ucierpiały.
Saudyjski książę Muhammad ibn Salman poinformował w sobotę, że ataki dronów na dwie instalacje spowodowały "tymczasowe" wstrzymanie działalności tych dwóch zakładów.
Arabia Saudyjska może wznowić znaczną część wstrzymanej produkcji ropy w ciągu kilku dni, ale potrzebuje tygodni, aby przywrócić pełną moc wydobywczą - oceniają eksperci z branży naftowej.
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME zdrożała o 142 USD, czyli 1 proc., do 5.974,00 USD za tonę.
W ub. tygodniu miedź w Londynie zyskała 2,4 proc. (PAP Biznes)
aj/ asa/
