Medinice chce wejść na NewConnect w I kw. 2018 r., liczy na 1. komercjalizację
Medinice, spółka z branży MedTech, chce zadebiutować na NewConnect najpóźniej w I kwartale 2018 roku. Spółka szacuje swoje potrzeby inwestycyjne na 10-20 mln zł, poinformował prezes Sanjeev Choudhary. Medinice liczy, że w przyszłym roku będzie gotowy do komercjalizacji Pacepress - innowacyjnego opatrunku uciskowego stosowanego przez pacjentów po implantacji urządzeń medycznych w celu zapobiegania komplikacjom krwotocznym.
"Przygotowujemy memorandum informacyjne w związku z planowanym debiutem w przyszłym roku na NewConnect i chcemy je złożyć jak najszybciej. Mamy w planach rozwój projektów i potrzebujemy wkładu własnego do ich finansowania z dotacji. Nasze potrzeby inwestycyjne oceniamy na 10-12 mln zł"
"Chcemy być docelowo globalnym graczem. Mamy ambicje, aby rosnąć. Nie jest naszym celem pozostanie na rynku NewConnect"
Portfolio produktów Medinice obejmuje innowacyjne rozwiązania w kardiochirurgii i kardiologii. Spółka opracowuje i nabywa nowe produkty do diagnostyki, leczenia i powrotu do zdrowia. Współpracuje z instytucjami sektora publicznego i ośrodkami akademickimi, w tym z Uniwersytetem Medycznym w Utrechcie.
"Prowadzimy obecnie 12 projektów na różnym etapie. Na 7 mamy już patent, kolejne dwa ogłosimy niebawem, zaś 2 są w przygotowaniu. W pierwszej kolejności skupiliśmy się na trzech najważniejszych projektach, które mają szansę najszybszej monetyzacji. Są to Pacepress - innowacyjny opatrunek uciskowy stosowany przez pacjentów po implantacji urządzeń medycznych w celu zapobiegania komplikacjom krwotocznym, Minimax - elektroda wykorzystywana do diagnostyki i ablacji, która wykorzystuje system mapowania 3D oraz Krioaplikator, który ma zastosowanie w kardiochirurgicznym leczeniu arytmii"
Według niego, szansę na najszybszą komercjalizację - być może już w I poł. 2018 r., a najpóźniej do końca przyszłego roku - będzie miał Pacepress. Obecnie produkt jest w ostatniej fazie certyfikacji CE. Patent umożliwiający opracowania Pacepress został nabyty przez Medinice od spółki Kriomedpol.
Z kolei Krioaplikator, który służy do zamrażania dysfunkcyjnych obszarów serca w temperaturze od minus 100 do minus 160 stopni jest wynalazkiem własnym. Niższa temperatura chłodzenia (-160) jest efektywniejsza i bezpieczniejsza niż standardowa, zaś zapotrzebowanie na procedury ablacji serca będzie stale rosło. Wyrób jest obecnie w trakcie badań przedklinicznych na zwierzętach.
"Z Krioaplikatorem jesteśmy dalej niż z Minimaksem. Zaczęliśmy badania na zwierzętach. Będziemy zgłaszać produkt do komisji bioetycznej w Holandii i liczymy na pozytywną decyzję w I połowie przyszłego roku"
Medinice planuje rozpocząć także w przyszłym roku badania na zwierzętach dla produktu Mimimax - również własnego wynalazku. Choudhary podkreślił, że niewątpliwą zaletą i nowością jest to, że jedna elektroda jest wykorzystywana zarówno do diagnostyki pacjenta, jak i samej ablacji (zniszczenie tkanki nieodpowiednio przewodzącej, dzięki czemu serce wraca do normalnego rytmu). Ponadto jest to technika mało inwazyjna, minimalizująca konieczność użycia RTG, zaś skuteczność metody Krio wynosi 80-85%.
"Zajmujemy się projektami własnymi i przejętymi. Nie mamy ambicji, by być producentem urządzeń medycznych, bo mamy zbyt wielu globalnych konkurentów. Uznaliśmy, że chcemy doprowadzić projekty do uzyskania certyfikatu, prawa do licencji i dalej komercjalizować je z globalnym partnerem"
Wskazał, że Medinice operuje na rosnącym rynku. Według szacunków rynek chorób układu krążenia wzrośnie do 146,5 mld USD w 2022 r. wobec 129,2 mld USD w 2015 r. Jednym z czynników powodujących tak znaczny wzrost jest starzejąca się populacja - do 2022 r. liczba osób w Dwieju 55+ wzrośnie o ok. 240 mln do 62,3 mld. Globalna sprzedaż MedTech w kardiologii wzrośnie do 62,3 mld USD w 2022 r. wobec 42,1 mld USD w 2015 r.
"W Polsce co roku wykonywanych jest zaledwie 11 tys. zabiegów ablacji, a potrzeby są oceniane na 400 tys. rocznie. Brakuje ośrodków i specjalistów. W Europie robi się 600 tys. takich zabiegów, a w Stanach Zjednoczonych ok. 1 mln. Trendy są takie, aby ta metoda była jak najmniej inwazyjna"
Prezes poinformował, że spółka nie posiada obecnie przychodów z własnych produktów. Dotychczas była finansowania ze środków własnych założycieli, a w połowie 2017 r. pozyskała środki od inwestorów.
W br. spółka otrzymała 8,1 mln zł dotacji z UE, które zamierza przeznaczyć na wyposażenie centrum badawczo-rozwojowego w Rzeszowie oraz dofinansowanie na zabezpieczenie wartości intelektualnej dwóch projektów.
"Złożyliśmy dokumenty do Ministerstwa Rozwoju. Projekt Centrum badawczo rozwojowe zakłada zakup urządzeń, wyposażenia, nie będziemy budować, nieruchomość wynajmiemy. Plan jest obliczony na co najmniej 5 lat"
Głównym akcjonariuszem Medinice jest prezes Sanjeev Choudhary, posiadający 46,1% akcji, pakiet 15,4% posiada Piotr Suwalski, 12,4% Sebastian Stec, zaś 26,1% należy do pozostałych akcjonariuszy.
(ISBnews)