Przejdź do treści

udostępnij:

Komisja sejmowa zleci prokuraturze przesłuchanie 16 świadków ws. TS dla prezesa NBP - Gawlik, KO

Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej (ODK) zleci prokuraturze przesłuchanie 16 świadków w ramach rozpatrywania wstępnego wniosku o Trybunał Stanu (TS) dla prezesa NBP Adama Glapińskiego - poinformował przewodniczący komisji Zdzisław Gawlik z KO. Inni świadkowie będą równolegle przesłuchiwani przed komisją.

We wtorek wieczorem na posiedzeniu ODK przewodniczący komisji przedstawił informację nt. materiału dowodowego w sprawie wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.

"Wszyscy członkowie komisji zostali poinformowani o dokumentach, które w sprawie pana Adama Glapińskiego zostały złożone (w komisji - PAP). Te dokumenty są złożone albo bezpośrednio przez instytucje, do których komisja się zwracała, albo przez Prokuratora Generalnego, w imieniu komisji, który te dokumenty zbiera. Równocześnie ustaliliśmy pewien tryb postępowania, jeżeli chodzi o dalsze prace nad wnioskiem wstępnym w sprawie postawienia przy Trybunałem Stanu pana Adama Glapińskiego" - powiedział dziennikarzom Gawlik. Dopytywany ws. wspomnianego trybu postępowania Gawlik nie rozwinął tematu.

Przewodniczący ODK poinformował, że następne posiedzenie komisji odbędzie się na drugim posiedzeniu Sejmu we wrześniu (24-26 IX).

Komisja ma wówczas zastanawiać się nad formułą przesłuchań świadków prowadzonych przez prokuraturę na zlecenie komisji oraz samemu przesłuchać kolejnych świadków.

"Wskazaliśmy grupę 16 świadków i poprosiliśmy prokuraturę, która uczestniczy w zbieraniu dokumentów niezbędnych dla rozpatrzenia tego wniosku, (...) o ich przesłuchanie i po prostu świadkowie będą przesłuchiwani konsekwentnie dwutorowo (jedni przez prokuraturę inni przed komisją - PAP). Myślę, że na kolejnym posiedzeniu Sejmu również pojawią się kolejni świadkowie przesłuchiwani przez komisję" - powiedział Gawlik.

Zapytany o to, czy wśród świadków komisji, których przesłuchać ma prokuratura, znajduje się Glapiński, Gawlik powiedział, że na liście nie ma przypadkowych osób.

"Komisja oceniając dotychczasowy przebieg postępowania, kierując się logiką tego postępowania i przewidywaniami, zachowaniami określonych uczestników tego postępowania, żeby niepotrzebnie nie mitrężyć czasu, uznaliśmy, że skoro ustawa nas upoważnia do skorzystania z pewnych instytucji państwa przy postępowaniu, to taką żeśmy decyzję podjęli" - dodał.

Do tej pory komisja przesłuchała ok. 20 świadków. Lista świadków ze wstępnego wniosku liczyła ponad 60 nazwisk.

Wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu grupa posłów rządzącej koalicji złożyła w Sejmie w marcu 2024 r. We wniosku zarzuca się prezesowi NBP naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej, czy poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP.

NBP uznaje zarzuty za całkowicie bezpodstawne i uważa, że całe postępowanie może sparaliżować prace banku centralnego. Prezes NBP Adam Glapiński poinformował w ub. roku, że NBP nie będzie brał udziału w procedurze o postawienie go przed Trybunałem Stanu, a jakiekolwiek decyzje ODK nie są dla banku istotne.

Komisja po przeprowadzeniu postępowania przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.

Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy (230) ustawowej liczby posłów.

Uchwała powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy. W 2024 r. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował jednak przepisy w tej sprawie.

Prezes NBP jest powoływany i odwoływany przez Sejm na wniosek Prezydenta.

(PAP Biznes)

tus/ asa/

udostępnij: